Author : Tadeusz Bochnia
Date : 11 lutego 2023
Kategoria: Wiedza
Comments : 0
Like : 0
Od 2023 roku polscy kierowcy muszą liczyć się z kolejnymi podwyżkami kar za brak ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Opłata nakładana przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny zależy od trzech czynników:
Oznacza to, że podwyżki wynagrodzenia minimalnego w styczniu oraz lipcu bezpośrednio wpłyną na to, jaką karę zapłacą zapominalscy kierowcy. W tym roku właściciele aut osobowych zapłacą nawet 960 zł więcej niż przed rokiem.
Od stycznia do końca czerwca wysokość płacy minimalnej wynosi 3490 zł brutto. Wiąże się to z następującymi karami za brak OC:
Od lipca br. płaca minimalna wzrośnie do 3600 zł brutto. Kary za brak OC będą wtedy prezentować się następująco:
Najwyższa kara za brak OC wynosi trzykrotność wynagrodzenia minimalnego. Warto podkreślić, że jeszcze w 2016 roku wysokość opłaty karnej była dwukrotnie niższa niż obecnie.
Nałożoną już karę należy opłacić poprzez przelew na numer konta przesłany przez UFG. Termin zapłaty wynosi 30 dni od chwili odebrania pisma.
Dawniej brak ważnej polisy OC wykrywany był podczas kontroli przeprowadzanych przez drogówkę. Obecnie za sprawą postępującej cyfryzacji dane dotyczące ubezpieczenia kierowcy znajdują się w systemie CEPIK. Korzystają z tego pracownicy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG), wykrywając wszelkie nieprawidłowości w sposób zautomatyzowany.
Co istotne, UFG nakłada kary za nieprawidłowości odnotowane w roku przeprowadzonej kontroli. Urzędnicy nie mogą zatem nałożyć opłat karnych za brak OC w poprzednich latach.
Oprócz policji i UFG ważność OC mogą sprawdzać pracownicy Straży Granicznej, Inspekcji Ruchu Drogowego, Inspekcji Ochrony Środowiska oraz innych organów, które mają uprawnienia do przeprowadzania kontroli pojazdów.
Odwołanie od kary za brak OC
Po otrzymaniu pisma od UFG mamy 30 dni na złożenie wyjaśnień, czyli udowodnienie, że opłata karna jest bezzasadna. Można to zrobić skutecznie, jeśli doszło do pomyłki pracownika lub towarzystwa ubezpieczeniowego. Kary nie musimy płacić, gdy auto zostało wyrejestrowane i trafiło do kasacji. Na wycofanie opłaty karnej możemy liczyć także po sprzedaniu lub kradzieży samochodu. Jeśli kara okaże się natomiast zasadna, należy ją jak najszybciej opłacić, by uniknąć postępowania egzekucyjnego.
Do UFG można dostarczyć wniosek o złagodzenie kary w sytuacjach takich jak:
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny może też wziąć pod uwagę to, który raz kierowca zapomniał o terminie opłacie polisy OC. Po wysłaniu wniosku pracownicy mogą rozpatrzeć go pozytywnie, łagodząc karę, rozbijając opłatę na raty lub przesuwając termin spłaty. Niewykluczone jednak, że odpowiedź będzie negatywna, a kara pozostanie bez zmian.
Regularne opłacanie ubezpieczenia OC jest niezwykle ważne, gdyż w razie wyrządzenia szkody zapłacimy nie tylko wysoką karę nałożoną przez UFG, ale także zostaniemy zobowiązani do wypłaty odszkodowania. Średnia wysokość szkody komunikacyjnej wynosi obecnie prawie 10 tys. złotych, zatem w skrajnych przypadkach za gapiostwo możemy zapłacić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.